W wakacje pracujemy nad warsztatem aktorskim podczas obozu teatralnego. W tym roku klimat post apokaliptyczny. Sami wykonaliśmy kostiumy i rekwizyty. Pracowaliśmy również nad scenografią do naszego teatru, a także rozwijaliśmy wyobraźnię przy grze RPG i podczas LARP'a. Podczas obozu pracuje z nami pani Joanna Uljasz, która prowadzi warsztaty plastyczne, ale również wykonuje nam zdjęcia.
Dużo się działo, to i zdjęć dużo. Pędzący dżip, strzelanie, napady, napięcie i stres; a poza tym czary nad stawem i w migocącym świetle. Prace twórcze plastyczne niezrównane... Ciekawe, czy uda nam się przenieść klimat Post Apo na deski naszej sceny? Ciekawe, czy widzowie lubią takie klimaty?